Człowiekowi mądremu nie zawsze jest po drodze z moralnością – wstęp do etyki

Człowiekowi mądremu nie zawsze jest po drodze z moralnością – wstęp do etyki

Dzisiaj terminy etyka i moralność upodobniły się do siebie i jako synonimy są używane zamiennie. W filozofii natomiast, pojęć tych nie nienależny ze sobą mylić.

W wielkim uproszczeniu moralność to zbiór zakazów i nakazów, które ułatwiają bezkonfliktowe współżycie człowieka w społeczeństwie. Etyka zaś jest teoretycznym namysłem nad moralnością, gdzie poszukuje się genezy wartości uznawanych w danej kulturze.

Tym, co często nazywamy „etyką” składać się będzie z przynajmniej trzech różnych dyscyplin:

  • Moralności
  • Etyki
  • Mądrości

Podział taki został zaproponowany przez Józefa M Bocheńskiego. Uporządkował on zagadnienia etyczne według logicznych narzędzi, które tworzą zwarty system. Analityczne podejście do problemów filozoficznych pomoże nam zgrabnie zrozumieć różnicę, między moralnością, etyką i mądrością.

Moralność

Czasami moralność przedstawia się jako postępowanie ludzkie z uwagi na dobro i zło. Ja będę używał tego terminu jako zbioru pewnych nakazów i zakazów.

Aby dokładniej zrozumieć moralność w tego słowa znaczeniu, przyjrzyjmy się dwóm nakazom:

  1. Ratuj tonące dziecko
  2. Nie będziesz podrzynał gardła twojej śpiącej matce

Mają one trzy cechy wspólne:

  • Są dyrektywami – mówią co ma być, a nie co jest.
  • Mają charakter bezwarunkowy i kategoryczny. Nie obiecują nagrody i nie grożą karą, oraz nie przyświeca im żaden cel.
  • Mają charakter bezwzględny, wobec którego odczuwamy wewnętrzny przymus i czujemy, że nie wolno nam postąpić inaczej.

Teraz możemy wysnuć kilka wniosków odnośnie moralności:

Moralność jest zespołem nakazów kategorycznych i bezwzględnie wiążących.

Moralność nie obiecuje żadnej nagrody za wykonanie obowiązku. Nikt z nas raczej nie oczekuje napiwku za to, że nie podrzyna gardeł swoim matkom. Przykazania moralności mają też to do siebie, że nie przestają obowiązywać nawet wtedy, kiedy za ich przestrzeganie groziłaby kara. Służąc w wojsku mamy obowiązek zabijać naszych wrogów, takie są rozkazy. Gdybyś musiał rozstrzelać jeńców wojennych i nie wykonałbyś polecenia, trafiłbyś pod sąd. Będąc żołnierzem dalej obowiązuje nas przykazanie „nie zabijaj”, niezależnie od tego, czy łamiemy go w ramach wewnętrznego obowiązku, czy przymusu w postaci kary za niesubordynację.

Powyższe nakazy maję też jeszcze inną cechę wspólną: są oczywiste. Normalnemu człowiekowi nie trzeba ich dowodzić, po prostu wie, że taki obowiązek istnieje.

Nakazy moralności są oczywiste albo wynikające z oczywistych nakazów moralnych.

Dobrym przykładem będzie tutaj aborcja. Ludzie spierają się co do jej dopuszczalności. Zakaz usuwania poczętego dziecka nie jest oczywisty. Osoby, które ją potępiają stosują się do zasady: Nie będziesz spędzał ludzkiego płodu. Zasada ta wynika z ogólniejszej zasady moralnej: „Nie będziesz zabijał niewinnego człowieka”. Zakaz „Nie zabijaj”, z którego wyciągamy wniosek, jest kategoryczny i bezwzględnie wiążący. Właśnie te cechy sprawiają, że nakaz ten nazywamy nakazem moralnym.

Etyka

Etyka rozumiana tutaj jest całkiem różna od moralności, lecz jest z nią ściśle związana. Aby zrozumieć różnicę, przyjrzyjmy się poniższym zdaniom i odpowiedziom:

  1. Dlaczego jest obowiązkiem ratować tonące dziecko?
  2. Dlaczego nie wolno podrzynać własnej matce gardła?

Odpowiedz:

  1. Jest obowiązkiem ratować tonące dziecko, bo to jest potrzebne dla zachowania gatunku.
  2. Nie wolno podrzynać własnej matce gardła, ponieważ posiada nasze geny.

Nasze zdania etyczne posiadają dwie wspólne cechy:

  • Są zdaniami – nie mówią co ma być, ale co jest.
  • Dotyczą nakazów moralnych i zagadnień związanych z ich istnieniem.

Jasno wynika z tego, że:

Etyka jest zbiorem zdań, a więc nie nakazów dotyczących moralności.

Dlatego etyka nie jest moralnością, ani na odwrót. Pomieszanie tych dwóch pojęć trzeba uznać za poważne niechlujstwo.

Etyka jest ważna dla filozofii, do życia nie jest potrzebna.

Etyka jest nauką i stanowi cześć filozofii, ważną tylko dla filozofii, do życia normalnemu człowiekowi jest zbędna.

Pytania i odpowiedzi etyczne nie grają żadnej roli w świadomości człowieka. Gdybyś powiedział człowiekowi, który ratuje tonące dziecko, ze robi to dla zachowania gatunku, to prawdopodobnie krzyknąłby z oburzenia. Podobnie sprawa ma się z niezabijaniem własnej matki. Na poziomie sumienia takie pytania i odpowiedzi nie pojawiają się wcale. Pojawiają się natomiast, kiedy zaczynamy się zastanawiać nad nakazami moralnymi.

Mądrość

Teraz przeanalizujmy nakazy, którymi kierują się ludzie rozumni. Zacznijmy od tego, że mądrość wydaje się zespołem nakazów warunkowych, gdzie wyjątek stanowi podstawowa zasada mądrości, która jest nakazem kategorycznym. Brzmi ona tak:

  1. Działaj tak, abyś żył długo i dobrze ci się powodziło

Ten nakaz ma inny charakter niż przedstawione wcześniej przykłady:

  • Jest autentycznym nakazem, nie zdaniem
  • Jest kategoryczny, nie warunkowy

Pod tymi dwoma względami jest podobny do nakazów moralności, ale jednak nim nie jest, ponieważ brak mu bezwzględnego charakteru. Nikt z nas nie ma obowiązku żyć długo i szczęśliwie.

Właśnie to podobieństwo wprowadziło w błąd wielu filozofów, którzy widząc, że podstawowa zasada mądrości jest nakazem kategorycznym, przyjęli, że mądrość jest częścią moralności. Dlatego możemy powiedzieć, że:

Podstawowa zasada mądrości jest nakazem kategorycznym, ale mimo to nie jest nakazem moralnym.

Teraz przejdźmy do innych nakazów mądrości:

  1. Bądź szczególnie uprzejmy dla bogatych
  2. Nie spieraj się z policjantem

Co mają wspólnego te dwa nakazy?

  • Podobnie jak nakazy moralne mówią co mamy czynić, a nie co jest.
  • Nie są kategoryczne, ale hipotetyczne. Obowiązują tylko pod pewnymi warunkami. Pod tym względem różnią się od nakazów moralnych.

Należy być szczególnie uprzejmym dla bogatych tylko pod warunkiem, jeśli chcesz zaskarbić ich życzliwość. Jeśli nie zależy Ci na ich łaskach, nie masz żadnego obowiązku być dla nich szczególnie uprzejmy. Nakazy mądrości mają następującą konstrukcję: Czyń q, jeśli chcesz p, mówią więc to, co jest celowe. Warto tutaj nadmienić, że nakazowi podstawowemu brak celowości i w przeciwieństwie do innych nakazów mądrości jest nakazem kategorycznym.

Dlatego możemy sformułować twierdzenie, które odnosi się do wszystkich nakazów mądrości prócz podstawowego:

Mądrość zdaje się być zespołem nakazów warunkowych.

Tutaj napotykamy na trudność. Nakazy mówiące co jest celowe są zdaniami stwierdzającymi coś, co jest, a zatem są tylko pozornie nakazami. W świecie jest tak, że spieranie się z policjantem prowadzi do nieprzyjemności. Nakazy mądrości to tylko stwierdzają, nic więcej. Można więc powiedzieć:

Zasady mądrości są zdaniami ukrytymi pod postacią nakazów.

Możemy tutaj dostrzec pewną analogię. Jeśli etyka jest zbiorem zdań i nauką o moralności, to można powiedzieć, że mądrość jest zbiorem zdań ukrytych pod postacią nakazów i „technologią dobrego życia”, która pomaga człowiekowi.

Moralność a mądrość

Wyniki dotychczasowych rozważań można ująć w porównawczą tabelę:

tabela mam

Mądremu człowiekowi nie zawsze jest po drodze z moralnością. Wyobraź sobie, że jesteś świadkiem przestępstwa, popełnionego przez osobę, na której życzliwości Ci zależy. W sądzie moralność nakazuje powiedzieć Ci prawdę, zaś mądrość podpowiada, aby kłamać. Dlatego należy stwierdzić, że:

Między nakazami moralności a nakazami mądrości zachodzi nieraz sprzeczność.

Jako skrajny przypadek tej sprzeczności można przedstawić męczeństwo. Męczennik woli umrzeć niż sprzeciwić się swoim przekonaniom. Przedkłada więc zasadę moralną ponad nakaz mądrości, który mówi: „Nie daj się zabić”.

Sprzeczność ta występuje w tak wielu przypadkach, że nie sposób je wszystkie wymienić. Codziennie się z nimi spotykamy, dlatego więc, życie ludzkie to kompromis pomiędzy mądrością a moralnością.

Bogobojność

Na koniec chciałbym się pochylić nad moralnością religijną, którą od teraz będę nazywał bogobojnością. Przyjrzyjmy się jej dwóm przykazaniom:

  1. Miłuj swoich nieprzyjaciół
  2. Zaprzyj się samego siebie

Co mają wspólnego te przykazania?

  • Podobnie jak nakazy moralne mówią co mamy czynić, a nie co jest.
  • Wszystkie nakazy bogobojności są logicznie zależne od ogólnej zasady.

Jak można zauważyć, zasady bogobojności są praktycznie identyczne co przykazania mądrości z jedną zasadnicza różnicą: nakazem głównym. Uzasadnieniem nakazów bogobojności jest nakaz „Unikaj obrazy boskiej”. Człowiek bogobojny boi się obrazy boskiej, dlatego polskie słowo bogobojność dobitnie podkreśla charakter moralności religijnej. Możemy zatem stwierdzić:

Nakazy bogobojności zakładają, że działający chce uniknąć obrazy boskiej

Struktura logiczna przykazań bogobojności jest następująca

  • Unikaj obrazy boskiej
  • Kto unika obrazy boskiej, ten czyni „p” gdy Bóg nakazuje „p”
  • Bóg nakazuje „a”
  • Czyń „a”

Ważnym faktem, który zasługuje na podkreślenie jest dwuznaczność słowa obawa. Może oznaczać strach przed karą boską lub obawę obrażenia ukochanej osoby. Dlatego istnieją dwa rodzaje moralności religijnej:

  • Jedna oparta na strachu
  • Druga na miłości i zaufaniu

Oba rodzaje bogobojności występują w religiach, gdzie stwierdzamy rozwój od religii strachu do religii miłości i zaufania. Takie przejście miało miejsce w chrześcijaństwie, gdzie bogobojność strachu ze starego testamentu została zastąpiona przez bogobojność miłości, głoszoną przez Jezusa.

Bogobojność strachu jest rodzajem mądrości

Łatwo wykazać, że bogobojność strachu jest rodzajem mądrości. Zdanie „Unikaj obrazy boskiej” nie jest oczywiste i musi zostać uzasadnione. Uzasadnienie polega na powołaniu się na cel, którym jest, jak w mądrości dobre życie. Różnica polega na tym, że w bogobojności strachu, dobre życie jest pojęte jako życie doczesne i pozagrobowe. Możemy, zatem powiedzieć, że bogobojność strachu jest metodą osiągnięcia zbawienia oraz dobrego życia doczesnego.

Bogobojność strachu różni się od mądrości także tym, że związek między zasadą podstawową a poszczególnymi nakazami oparty jest na dekrecie boskim, dlatego nakazy te są heteronomiczne. W mądrości związek ten jest autonomiczny, czyli taki gdzie prawodawcą moralnym jest człowiek, a nie jakiś obcy byt. Mocą własnego rozumu człowiek daje sobie prawo, któremu będzie podlegać, i sam siebie zobowiązuje do posłuszeństwa względem tego prawa.

Bogobojność miłości nie jest związana z celem

Bogobojność miłości nie ma z mądrością nic wspólnego, ponieważ nie jest związana z żadnym celem, a jej przykazania są nakazami kategorycznymi. Dla bogobojnego jego własne zbawienie jest sprawą drugorzędną. Dobrym przykładem jest słynne powiedzenie przeoryszy klasztoru s s. dominikanek w Underlinden. Zapytana, co by zrobiła, gdyby dowiedziała się, że dusza umiera razem z ciałem, odpowiedziała: „Ależ dokładnie to samo, co czynimy obecnie” W przeciwieństwie do bogobojności strachu założenie „Unikaj obrazy boskiej” jest tu bezpośrednio oczywiste dla bogobojnego i nie wymaga uzasadnienia oraz posiada cechy nakazu wiążącego.

Przykazania bogobojności miłości byłyby zatem przykazaniami moralnymi, gdyby nie to, że są heteronomiczne. Dlatego trzeba stwierdzić, że przykazania bogobojności miłości są zespołem nakazów swoistego rodzaju.

Wniosek jest taki, że bogobojność miłości, najbardziej wyrafinowany rodzaj moralności religijnej jest postępowaniem moralnie pięknym, ale niemądrym.

Zabawne, czyż nie?

 

Artykuł napisany na podstawie książki Józefa M Bocheńskiego, Podręcznik mądrości tego świata.