Dwa lata temu uczestniczyłem w szkoleniu z autoprezentacji, które było prowadzone tak, że suche przekazywanie wiedzy przeplatało się z ćwiczeniami skierowanymi na zabawę. Podczas jednego z ćwiczeń zostaliśmy dobrani w pary. Następnie siadaliśmy naprzeciwko siebie i przez 2 minuty pytaliśmy partnera o różne rzeczy, aby lepiej się poznać.

Parę tworzyłem z blondynką o okrągłej twarzy, wydawała się nieśmiała i sympatyczna. Uznałem, że pierwszy zacznę wywiad. Zadawałem standardowe pytania: gdzie mieszka, co studiuje, jakie ma zainteresowania, czy posiada rodzeństwo. Kiedy blondyneczka odpowiedziała mi, że ma siostrę podłapałem temat i zapytałem czy bardzo się lubią. Liczyłem na standardową odpowiedź i już wymyślałem w głowie następne pytanie.

Wielce się zdziwiłem, kiedy usłyszałem, że za siostrą nie przepada i nie rozmawiają ze sobą. Temat wydawał się ciekawszy niż zeszłoroczne wakacje, więc zapytałem jak układa się jej z matką. Okazało się, że matka jest również zarozumiała i nieprzyjemna jak siostra. A jeśli już z nimi rozmawia, to z obowiązku zachowania pewnych konsensów aniżeli dla przyjemności. Zrobiłem wielkie oczy i pokiwałem głową z podziwem dla jej manier wymagających zachowania pewnych konwenansów.

A wydawała się taka sympatyczna…

Mów dobrze o swoich najbliższych

Ludziom, z którymi spotykasz na co dzień nigdy nie mów niczego złego o osobach z którymi mieszkasz lub o rodzinie. Są dwa powody, aby tego nie robić:

Układamy obrazek z puzzli, które mamy

Osoba, której wyjawisz negatywne informacje, ma bardzo ograniczone wyobrażenie o Twoim życiu. To Ty poprzez rozmowę tworzysz dla rozmówcy rzeczywistość, w której żyjesz. Po wyjawieniu kilku zgrzytów z Twojego najbliższego otoczenia, relacja miedzy Tobą a przyszłym plotkarzem nie będzie taka sama. Rzadkie sytuacje w głowie innej osoby stają się wówczas normą. Sporadycznie pojawiające się problemy stają się w umyśle innej osoby motywem przewodnim Twojego życia.

Dlatego możesz zauważyć wśród znajomych ludzi, którzy mają mnóstwo problemów oraz tych, których nieszczęścia omijają szerokim łukiem. Prawda jest taka, że wszyscy mamy podobną ilość zmartwień, tylko z dostarczonych informacji postrzegamy ludzi tak a nie inaczej.

Może dziewczyna, z którą byłem w parze rzeczywiście była miła i sympatyczna, ale kawałek swojego świata, który mi pokazała, pozwalał mi stworzyć tylko negatywny obraz.

Rozkochujemy się w dramacie

Gdybyśmy nie wymyślali sobie problemów i dram umarlibyśmy z nudów. Lubimy dodawać rzeczywistości coś od siebie. Jeśli podczas rozmowy ktoś nam przytaknie i tym samym potwierdzi nas w tym co mówimy, w naszej głowie mogą pojawić się całkowicie nieprawdziwe wspomnienia kształtujące nasze przekonania.

Nasze wspomnienia

Definicja wspomnień według dr. Lindsay jest następująca:

„Wspomnienie to doświadczenie, które możemy przeżyć, powstające w wyniku wzajemnego oddziaływania rzeczy, które naprawdę się nam przydarzyły w przeszłości, oraz naszych obecnych oczekiwań i przekonań.”

Wynika z tego, że wspomnienia to nie tyko rzeczy przechowywane gdzieś w głowie, ale także rozmowy, które odbyliśmy oraz zdobyte informacje potwierdzające nasze przekonania.

Dlatego kiedy za dużo plotkujesz i rozprawiasz o swoich nieszczęściach, zmieniasz swoje życiowe wspomnienia. Twoja historia, związki i doświadczenia zaczynają odbiegać od rzeczywistości. Twoje przeżycia nie są dłużej tym, czym były, ale sumą rozmów, które odbyłeś z innymi na temat Twojego życia.

Rozmawiając ze wszystkimi na około, że żona Cię nie kocha, otaczają Cię sami kłamcy i złodzieje, tworzysz w swoim umyśle obraz, który może nie mieć nic wspólnego z rzeczywistością.

A co z higieną psychiczną?

Człowiek to nie samotna wyspa i są sytuacje, w których musi się wygadać, aby zachować zdrowie psychiczne. Dobrze wiedzieć, że z naszymi problemami, obawami i smutkami nie zostaniemy sami. Dlatego jak coś Ci leży na sercu zostaw to dla przyjaciół i rodziny. Najbliżsi Ci ludzie mają pełny obraz Twojego życia i jeśli będą mogli, to na pewno Ci pomogą lub przynajmniej wysłuchają bez osądzania.

Każdy Twój problem dla większości osób będzie najzwyklejszą sensacją. Dlatego unikaj plotek z przypadkowymi ludźmi, a problemami dziel się z zaufanymi osobami.

Podsumowanie

  • Twój rozmówca ma bardzo ograniczoną wiedzę o Twoim życiu. Rzeczywistość, w której żyjesz tworzy na podstawie przekazanej przez Ciebie informacji.
  • Nasze wspomnienia są bardzo plastyczne i aby je zmienić wystarczy odbyć kilka rozmów.
  • Problemy zostaw dla najbliższych.

 

Artykuł napisany na podstawie:

Kevin Hogan – Nauka perswazji, czyli jak w 8 minut postawić na swoim

  • http://www.okularnica.com/ Urszula

    Mi się wydaje, że to o czym piszesz ma związek z tym, że w konfrontacji z obcym człowiekiem, jest nam łatwiej być szczerym po prostu.
    Mogła wychodzić z założenia, że nigdy więcej Cię nie spotka, a skoro pytasz o relację z siostrą, to nie miała powodu, by być poprawną.

    • http://www.rafalruba.pl Rafał Ruba

      Może być tak jak piszesz, ale pierwsze wrażenie jest zawsze ważne. Czasami możemy zakładać, że nigdy już danej osoby nie spotkamy, a może ten człowiek przed nami to przyszły kandydat na kolegę, przyjaciela czy partnera? Szkoda tracić szansy poznania ciekawych ludzi tylko dlatego, że czasami jesteśmy zbyt szczerzy w niewłaściwym miejscu i w niewłaściwym czasie.

      Choć rozumiem, że rodziny się nie wybiera, ale takim zachowaniem pokazała mi, że nie odrobiła jeszcze lekcji z życia. W moim mniemaniu była niedojrzałą osobą unikającą odpowiedzialności. Może gdyby rozmowa potoczyła się trochę inaczej zaprosiłbym ją po szkoleniu na kawę? Tego się już nie dowiem…

      • http://www.okularnica.com/ Urszula

        Rozumiem to, o czym mówisz.
        Ale się z tym nie zgadzam.
        Psioczenie na rodzinę to jedno, bycie szczerym, gdy ktoś pyta o relacje to już co innego.
        Ja gdyby ktoś w ramach ćwiczenia pytał mnie o relację z ojcem, która jest tragiczna, odpowiedziałabym zgodnie z prawdą. Jeżeli to spowodowałoby, że pozbawiam się szansy nawiązania z tym kimś głębszej relacji, to trudno. Nie płakałabym z tego powodu.

        • http://www.rafalruba.pl Rafał Ruba

          Trudno nie przyznać Ci racji, ale jednak pozostanę przy swoim zdaniu. Każdy z nas musi skalkulować co mu się bardziej opłaca.